Forum dla autostopowiczów »
Po Polsce
Kolosy 11-12-13 marzec 2011
Hej,
w marcu jade do Gdyni na Kolosy i wlasnie staram sie rozkminic nocleg. Na zdjeciach z poprzednich lat widac ludzi rozlozonych z karimatami i spiworami na podlodze w samej hali, ale konkretnego info nigdzie nie widze. Czy ktos z Was BYL na kolosach rok temu, i wie czy mozna spac w hali gdzie odbywaja sie prelekcje?
+ kto jedzie (jedzie, nie wybiera sie :P) w tym roku??
Spać można podczas prelekcji ale na noc to halę raczej zamykają.
Moze jakas ustawka na miejscu?
Siema, co do Kolosów będę jechał na stopa z Lublina może ktoś się chce dołączyć?
A nocleg proponuje w schronisku na ul. Energetyków przyjemnie i w miarę tanio.
Ja sie wybieram z Rzeszowa :)
bede od piatku do niedzieli :)
PROPONUJE SPOTKAC SIE TAK NAWET NA CHWILKE ZEBY POZNAC WSPOLFORUMOWICZOW :P
Zeby nie przeciągać to od razu zaproponuję KONKRETNIE
==== KIEDY -> SOBOTA 12.03.2011r GODZ 13:15
==== GDZIE -> Koło głównego wejścia do Hali (tam gdzie bramki) niech będzie w środku, w razie jakby zimno było to lepiej czekać tam :) W środku ale jeszcze przed bramkami wejściowymi do Hali :)
W razie czego kontakt do mnie: 696 460 723, jakby ktos mial chec sie przylaczyc i skoczyc na jakies piwko to dawajcie znac :-)
PS. piwko moze byc niskobuzdetowe bo w okolicy jest supermarket :P
Pozdrowionka
Mariusz
ja tez będę, więc do zobaczenia ;]
hej widze, ze zerowy odzew no ale mimo wszystko fajnie na kolosach
Nie ma mnie tam, ale może ktoś wie, dlaczego Trzy Żywioły i Kolosy są w tym samym czasie?
moze to i dobrze, bo na kolosach bylo tyle ludzi, ze nie wpuszczali na biezaco tylko grupami i czasem straszna kolejka sie ustawiala i trzebabylo czekac na wejscie z godzine chyba :|
ale ogolnie ciekawie, widac ze ameryka poludniowa staje sie powoli oklepanym kierunkiem, a zwlaszcza chile argentyna i boliwia :D Bylo kilka prezentacji z tamtego rejonu :) w wiekszosci rowerowe, na stopa fajnie by bylo sie tam wybrac mysle tez :) :)
Za dużo było prezentacji typu "rowerem/motocyklem przez ... ". Niby każda wyprawa inna, różne regiony, ale wszystkie jakoś tak dziwnie do siebie podobne, tylko opowiedziane mniej lub bardziej pozostający w pamięci sposób. 3-4 prelekcje z Ameryki Południowej to przy tym żaden 'oklepany' temat/region.
Akurat Ameryka Płd. mamy wrażenie, była najmniej oklepanym kierunkiem.
Choć na kolosach z roku na rok co raz gorzej, same bezduszne, zupełnie niewrażliwe sponsorowane wyjazdy. O mało nie musieliśmy wyjść do toalety zwymiotować przy filmie o jakiejś podróż samochodem przez Australię, zrobionym w super extra czad HD wersji...
Smutne.
Jedno jest pozytywne, że na szczęście ciągle kolosy trafiają we właściwe ręce.
Bardzo wzruszający kolos dla Sylwestra Czerwińskiego:). Tacy ludzie powodują, że podróżowanie jest piękne... :).