Forum dla autostopowiczów »
Po świecie
Gruzja
a moje pytanie brzmi: jeździł ktoś w Gruzji?
Bo się właśnie wybieram ;)
jezdzil.
jeździł. jest najlepiej! to tyle.
moniq miałem nadzieję na opis jakichś wrażeń, rady itp. ;)
Jezdzil:)
Nie masz sie czego bac:) Dojedziesz bez problemu przez Turcje, na miejscu uwazaj tylko na "niby taxi", i koniecznie miej ze soba jakies rozmowki rosyjskie:)
No i wez troche tabletek na leczenie kaca (zoladka:) ) bo tyle wina ile tam wypijesz nie widziales nawet w supermarketach.
Gaumardzos!
pozdrowionka z tbilisi:) 4 dni w gruzji i 4dni jizu picia z lokalnymi:D
A ja mam takie głupie pytanie-ile czasu Wam zajął dojazd? Powiedzmy, że planuję nie spieszyć się jakoś szczególnie, ale też nie opieprzac w trasie;) Noclegi ładnie przespać, ale cały dzień jechać (lub też stać i łapać) i tak aż do celu. Wiadomo, że wszystko jest kwestią szczęścia i ludzi na jakich się trafi, ale jakaś średnia krajowa chyba istnieje:P
z eleganckimi noclegami w krzaczorach bądź nad morzem dojazd zajął mi 7 dni :)
natomiast powrót non stop pod hasłem "spieszmy się bo za parę godzin skończy się wiza turecka" - 3 dni
P.S.: Aelion prześlij nam trochę słońca bo można oszaleć od tego deszczu!
Na spokojnie 3 dni do Istambułu - ugrzezlem na Slowacji caly dzien, a daloby rade w 2 dni. Spokojne noclegi, byle do przodu:) Od Istambułu do Batumi - niecałe 1,5 dnia. Czyli 4,5 dnia normalnej jazdy.
Powrót 2,5 dnia zapieprzania z powrotem do domu ( bo koniec urlopu) łapanie nawet na lokalnej drodze w bułgarii o 2 nad ranem.
Wyjazd był z Cieszyna.