Widze, że jestem w stanie pomóc.
Wlasnie Wrocław bym moim przystankiem na
2dni, bo szukalem ,,normalnosci,, majac pare wczesniejszychnoclegów
w namiocie. :)
Polecam szczerze hostel ,, Absynt ,, ul. Świetego Antoniego przy tej najwiekszej czyli Kazimierza Wielkiego.
Jakie plusy?
-mila obsluga mlodych dziewczyn
-5minut spacerkiem do rynku
-czysto, schludnie
-2 PC z internetem
-telewizor, kuchnia itp
-prysznice wreszcie nie jak za komuny xD
zaplacilem 25zl za lozko i spalem z paroma chlopakami w pokoju
ale mi to nie przeszkadzalo.
Tylko z tego co zrozumialem w rozne dni maja rozne ceny.
Ale i tak raczej nie powinno byc gigantycznej roznicy.
pzdr.
Ps. Sam chcialem zostac na ten rekord ale ruszam dalej :)