Forum dla autostopowiczów »
Po Europie
Ojczyzna Krecika
Mam pytanie i prosbe zarazem do wszystkich ktorzy byli stopem w Czechach o wszelkie info na ten temat,wszystko co tylo przyjdze wam do głowy.
OD sposobu łapania(na tzw,karteczke)po nocleg w namiocie gdzes pod miastem lub w parku.
Cokolwiek.
Z gory wielkie dzieki i powodzonka wszystkim stopowicza ;-)
Ludzie czy nikt nie byłe w Czechach stopem?
Interesuje mnie jak jest z rozbijaniem sie na dziko gdzes nad jeziorkiem.
Pozdrawiam wszystkich
W rozjazdach wszyscy są , niebyłem stopem w czechah ale moi znajomi byli, nocowali w Pradze w parku w namiocie, wiec nie powinno byc kłopotu nad jeziorem na dziko moim zdaniem, wpadaj dziś na chat o 21
W rozjazdach wszyscy są , niebyłem stopem w czechah ale moi znajomi byli, nocowali w Pradze w parku w namiocie, wiec nie powinno byc kłopotu nad jeziorem na dziko moim zdaniem, wpadaj dziś na chat o 21
witam:-)
jechalem stopem z moja dziewczyna przez Czechy jak wracalismy z Wloch. Generalnie nie czekalismy nigdy wiecej jak 30 minut. Prawie wogole nie mielismy zadnych karteczek nigdy nie zdazylismy ich napisac bo juz sie samochod zatrzymywal. Tak wogole to z Czechem jechalismy od samej Wenecji i ten dystans do granicy czesko austriackiej pokonal w okolo 5 godzin , ale potem mielismy pecha bo centralnie na samej granicy samochod sie popsul, wiec rozbilismy namiot posrodku miedzy granica austriacko-czeska i nikt o nic sie nie czepial.
Ciezko tylko zlapac cos co jedzie daleko od granicy z austria do kudowy to byly chyba 4 samochody, ale wszystko calkiem milo i sympatycznie nie to co na slowacji
pozdrawiam
do "Pielgrzym"wielkie dzieki kolego za pomoc.
Ja jade do samych Czech i tam sie bede poruszał stopem przez ok.tydz.ale dobrze wiedzec ze nie czekaliscie długo.
Pozdrowionka i powodzonka w nastepnych wyjazdach
baju
Moje doświadczenie w tym temacie jest trochę inne. Największą trdunością, jest fakt, iż nie można jednoznacznie określic podróżowania na stopa przez Czechy jako łatwe lub trudne.
Czesi biorą niechętnie. Na wylocie Pragi czekałam ponad 2 godziny, po których zatrzymał się jeden kierowca, ale nietypowy, bo mieszkający w Anglii i mający dziewczynę - Polkę. Kolejny raz czekałam jeszcze dłużej, w idealnym miejscu do parkowania (zjazd przed stacją). Jednakże zmarnowałam te 3 godziny i trochę zdrowia, bo zimno było ;) A przejeżdżający kierowcy uśmiechali się od ucha do ucha, machali, ale z niezmienioną prędkością jechali dalej.
Zdażają się jednak i miłe, czeskie gesty - kilka razy podwoził mnie np. czeski TIR-owiec, czy też z Wrocławia prosto na miejsce zawiózł czeski kierowca.
Nocowanie pod namiotem na jedną noc nigdzie nie powinno stanowic problemu. Spałam na łączce w Pardubicach i było bardzo miło. A łączkę tą pokazał mi przesympatyczny Czech:)
Powodzenia!!
Podejzewam że ze stopem w Czechach to podobnie jak w Polsce,tez sie nie da okreslic jednoznacznie.
Ja sam na 1 trasie nie raz stałem minute a nie raz 2 godz.
Tak czy inaczej wielkie dzieki wszystkim za pomoc
3majce sie i powodzonka w nastepnch wyrawach ;-)
witam:-)
zgadzam sie z tym nie da sie za bardzo okreslic czy stopa lapie sie dobrze czy zle.
Powiem tylko ze w Klodzku dokad podwiozl nas mily Czech musielismy czekac na zlapanie czegos co jechalo do Wrocka pare godzin. Tak to juz jest. Ale jedno jest pewne w czechach autostop chyba jest dosc popularny bo spotkalismy troche osob ktore lapalo stopa , byli to czesi i zawsze zachowywali sie milo i sympatycznie.
Pozatym kierowcy ktorzy nas zabierali zawsze z sami siebie pytali jak dalej pojedzimy i zawsze podwozili nas na droge wylotowa poza miasto. Przypomne tez ze bylismy dosc obladowani dwa duze plecaki , namiot i dwie karimaty. Jeden mlodych chlopak ktory nas zabral na koncu mowil ze przejechal cale czechy na stopa, wiec ta forma podrozowania musi byc tam choc troche znana.
Ale i tak wszystko zalezy czasem od szczescia i miejsca gdzie sie lapie , dnia i nastroju kierowcow. Ale generlanie Czechy nie sa za duzo wiec powinno sie fajnie tam jedzic od miasta do miasta , a miasteczka i zamki sa bardzo ladne.
pozdrawiam jacek
Dzieki jeszcze raz,za wszystkie informacje.