Forum dla autostopowiczów »
Po świecie
Gruzja - autostop
czy miał ktoś okazję natknąć się na jakieś relacjie z podróży stopem na Kaukaz (najlepiej do Gruzji)?
Ja polecam stronę
http://kaukaz.net/ - miałem przyjemność zostać zabranym przez autorkę tej strony ;)
jechalem pociagiem z Tibilisi do Batumi a wracalem marszrutka czyli busikiem (zawsze fordy transity z Niemiec)autostop powinien byc udany bo Gruzini sa przyjazni,Polakow znaja (Balcerowicza!)i lubia. Po drogach spaceruja krowy a co jakis czas kierowca musi dawac pieniadze smutnym panom (wjazd do Adzarii) polecam tez ze wzgledu na swietne zarcie i wino, Alawerdi!
Spędziłam w Gruzji półtora miesiąca podróżując stopem po Małym i Dużym Kaukazie. Było rewelacyjnie!!! Dwa tygodnie przed powrotem mój partner podróży - "szurnięty " reżyser wytrząsnął z kieszeni (podczs jazdy na ciężarówce i kręcenia filmu) nasze ostatnie pieniądze. Naprawdę nie zauważyliśmy różnicy w podróżowaniu z pieniędzmi czy bez. Było nam nawet lepiej - taka jest Gruzja!!!
i to jest to!:)
ja jestem na etapie zbierania info. więc każda wiadomość o podróży w te strony była by cenna. więc gdybyś mogła...:) jak noclegi( naniot na dziko jest możliwy?), czy chętnie biorą na stopa(a może trzeba płacić), którędy jechałaś (ja zamierzam ptzez turcję). cieszy mnie wiadomość że nie trzeba wiele pieniędzy ale na co koniecznie trzeba i mniejwięcej ile?
troche z innej beczki - radze omijac restauracje ''gruzinskie chaczapuri'' w Krakowie chyba ze ktos lubi mokre blaty od pizzy (to zbrodnia na gruzinskich przysmakach, niech zyje Chenkali,Lobio,Borano i Oczma!)
orientacyjnie zaczełem szukać kompana(-ki)na październik znającego rosyjski lub gruziński. może to TY?:)
ja! ja! :) :) :)
niestety maj tego roku już bezpowrotnie minął...;] a dla członków UE wiz nie ma
czołem, a ja też wybieram się do Gruzji razem w wesołą ekipą czesko-słowacką z Brna, jakoś w okolicach wiosny -lata 2009. Ponieważ pomysł powstał niedawno, będę wdzięczna za wszystkie wskazówki, doświadczenia itd...
mój mail
Pozdrawiam serdecznie!
Witam.
Miałem okazję podróżować w zeszłym roku stopem po Gruzji i ogólnie moje wrażenia są pozytywne. Najłatwiej podróżuje się główną trasą Z Tibilisi do Batumi przez Kutaisi i Poti. Na pozostałych trasach ruch często bywa bardzo mały, ale Gruzini są bardzo przyjaznym narodem i chętnie pomagają. Niestety nie wszyscy wiedzą co to jest autostop. Czasami (rzadko) zdarzają się propozycje podwiezienia za pieniądze. Jeżeli chodzi o namiot, to nie ma z tym większego problemu. Zdarzało mi się spać nawet na ruinach zamku w centrum Tibilisi oraz przed ratuszem w Kobuleti, gdzie przez całą noc pilnował nas patrol policji. :) Policjanci byli niesamowicie pomocni, a celnicy żegnali nas na granicy słowami "przyjeżdżajcie jeszcze".
Polecam Gruzję!
Witam wszystkich Podróżników! Może ktoś z Was odbył autostopową podróż do Gruzji? Wyruszam tam w sierpniu tego roku. Czasu jest sporo, ale wiem,że planując wszystko z wyprzedzeniem jest o wiele łatwiej podczas podróży. Proszę o cenne rady, wskazówki, wskazane KONKRETY ,bo o te najtrudniej jak wiadomo ;) Trasa nie jest jeszcze ostatecznie ustalona, więc może ktoś mógłby mi coś poradzić,za co byłabym ogromnie wdzięczna.Chodzi przede wszystkim o to, by ustalić optymalną trasę, wyznaczyć cele,punkty. Może ktoś z Was sprawdził 'na własnej skórze'? :) Zależy nam na jak najkrótszej drodze w obydwie strony. Czas podróży jest ograniczony, a miło by było poczuć ten gruziński klimat, nie tylko przez '5 minut' ;) Za wszelkie sugestie, rady, wypowiedzi będę Wam ogromnie wdzięczna!!! Kontakt ze mną to: gg:9313210, e-mail:
ja mam zamiar udac sie do gruzji w sierpniu.
no ale chcialabym tez podtemperowac moj rosyjski.
wiecie moze jak wyglada sprawa z przejsciem granicznym rosyjsko- gruzinskim. czy przez osetie w ogole mozna przejsc/ przejechac bez zadnych kompllikacji.
podobno w marcu ma zostac na nowo otwarta granica w vladikaukazie, moze ktos posiada jakies szczegolowe informacje. pozdrawiam
Granica rosyjsko-gruzińska ze względu na konflikt sprzed dwóch lat jest zamknięta do odwołania. A i niedawno usłyszałem, że przejście ros-gruz jest tylko dla obywateli byłej WNP. Tak jak przejście ros-azer. Ale za to ręki nie dam sobie uciąć:)
strona 1 z 4
Przejdź do strony:
1 2 3 4