Gdzie najlepiej łapać stopa do Lwowa z Lublina??
Jeszcze takie pytanko jak z przejściem przez granice ukraińska, są jakieś opłaty?

Mogę odpowiedzieć na pytanie o granicę, gdyż zdarza się kilka razy w roku ją przekraczać, na ogół w Medyce lub Korczowej. Z Lublina pewnie jest bliżej do jakiegoś przejścia bardziej na północ. Jeśli chodzi o opłaty na granicy to oczywiście są - łapówki! ;) Żartuję nie jest tak źle, jeśli niczego nie przemycasz i miło się uśmiechasz. I trzeba trochę czasu zarezerwować. W okolicach dni wolnych od pracy może się zdarzyć, że poczekamy trochę na odprawę graniczną. Mój rekord najkrócej: w Korczowej - 1 godz. Mój rekord najdłużej: w Medyce 7 godz. Standard to 2-3 godz. A na Ukrainie stopuje się fajnie :)

O z Lublina to będzie bardzo miła podróż i pełna przygód - zapewniam ;)

Granicę w Hrebennem przekracza się tylko i wyłącznie z przemytnikami ;) - trzeba poprosić kogoś przed wjazdem na granicę abyście mogli przekroczyć granicę razem - nie ma możliwości przekroczenia jej pieszo. Jeśli chodzi o koszty, przemytnicy pewnie załatwią sprawę tak, żeby dać w łapę celnikowi 5 hrywien od osoby i nie płacić za ubezpieczenie zdrowotne które jest droższe.