Chciałbym przejechać tą trasę (odcinek Lublin-Lwów na stopa, dalej pociągiem). Napiszcie coś o kosztach (wyszło mi że może taki wyjazd trwać 20 dni), jakieś rady, na co uważać itp itd. To mój pierwszy wyjazd stopem za granicę więc każda informacja się przyda :D

1. Jak nie będzie już biletów na pociąg, to idź porozmawiaj z konduktorkami, za parę hrywienek więcej pewnie jakieś miejsce się znajdzie.
2. Ostro się targuj o nocleg na Krymie - najważniejsza jest cena i ew. położenie, bo syf będzie wszędzie podobny.
3. Z Rawy Russkiej jeżdżą marszrutki za 7hrn (ok. 5zł) do Lwowa, więc przekalkuluj sobie czy warto za granicą łapać jakiegokolwiek stopa, zwłaszcza, że atmosfera nie jest specjalnie bezpieczna. Do Rawy można sobie przejść pieszo ze 2-3 km.
4. Nie zgub tej karteczki którą wypełniasz przy wjeździe na granicę.
5. W razie jakiś problemów pamiętaj, że parę hrywienek może całkowicie odmienić sytuację ;-)

hehe
dzięki za informacje, a może ktoś jeszcze coś napisze ?? może coś o kosztach??

Jeśli chodzi o koszty: koszty noclegu są porównywalne - za równowartość 20zł przenocujesz na kwaterze - schronisk młodzieżowych nie ma, pól namiotowych nie ma.
Pociąg trochę tańszy (ja w jedną stronę jechałem przez Kijów a w drugą przez Odessę więc nie wiem ile kosztuje bezpośredni) i jedzenie również - jedz tam gdzie dużo ludzi je (tubylców), pozostałych miejsc unikaj ;-)

Nie wiem czy pojechales tam na majowke czy wybierasz sie latem?Pare dni temu wyladowalem w Hrebennem,minelo 30 minut i mialem juz bardzo fajna ekipe jadaca dwoma autami na Krym,ja zabralem sie z nimi tylko do Lwowa:)

latem ale późnym, póki co to matura, rekrutacja na studia i tego typu sprawy