Forum dla autostopowiczów »
Opowieści i śmieszne historie
Najdziwniejsze tematy rozmów
najdziwniejsze... nic obleśnego, jeden koleś opowiadał zdradzaniu żony, inny o tym jacy to artyści i ludzie po ASP są stuknięci i nie można się z nimi dogadać, a na pracowników to wogóle się nie nadają... - po tym nie miałam odwagi się mu przyznać, że mam z tym dużo wspólnego :/
młody tirowiec opowiadał o ilości, jakości i rodzajach narkotyków jakie zażywał i które są najlepsze :P
dziadek narzekał na Dolinę Rospudy i ekologów i jak to prezydent Wawy wycięła kawał parku tylko po to żeby sobie wille wybudować do tego mnie nie słuchał i gadał jakby do siebie :/ (a swoją drogą dziadek cisną na gaz żeby tylko młodziaków w porszaku wyprzedzić :P)
Ostatnio wracałem z Zielonej Góry i okazało się że kierowcą był ksiąc i całą droge nawijał jak to jest fajnie być ksiedzem i namawiał mnie żebym wstąpił do zakonu.
Tirowiec :) Oni opowiadają najfajniejsze historie.
Mial 18 lat i na ślubie swojej matki tak się spił, ze przeleciał własną ciotkę. "Rodzina nie rodzina- wszystko da się wyruchać... gdybyś tylko zobaczył jak rwała snopy siana... *rozmarzenie *"
Nie do zapomnienia :)
raz jechałem z kolesiem który właśnie wracał od specjalisty z chuńskiej medycyny, mówił mi o swoich problemach zdrowotnych i ogólnie życiowych, i kazął czytać powoli i wyraźnie ulotki które dostał od tego chińczyka...
Jeden tirowiec opowiedział mi o swojej wizji końca świata - najeździe arabów na Europe...
Facet wozil mnie po Berlinie pokazujac gdzie w nocy zabawia sie z prostytutkami.Inny kierowca,juz starszy,znal ceny wszystkich uslug prostytutek w Hiszpanii.nie zapomnial sie tym cennikiem pochwalic...
najdziwniejsze a raczej najbardziej straszne to fakt, kiedy uslyszalem, ze w moldawii porywaja ludzi i wycinaja z nich nerki wątroby a potem sprzedaja :)
eee nie nowosc :D to nie tylko w moldawii :P Mafia dziala wszedzie :P
Trasa stopowa na Grecje, jakieś 4 dni temu - tematyka militarna. Kierowca TIR-a w strone Grecji opowaidał mi o gazie bojowym fosgen: informacja pierwsza: fosgen działa do 15m w góre, informaca druga: fosgen służy do chartowania gąbek w fotelach dlatego nie należy palić gąbek od foteli :P. Droga powrotna z Grecji, budowa ładunków wybuchowych z domowych produktów: nadmanganian potasu + gliceryna dla dzieci = środek wybuchowy z opuźnioną reakcja :) Było jeszcze jak dawać sobie rade z gazem łzawiącym i kupa innych tego typu rzeczy, a drugim ważnym tematem była technika pędzenia bimbru i jego barwienie hehe :P Pozdro dla Piotra, z którym jechaliśmy z samej Grecji do Polski
ja ostatnio miałam przyjemność jechać z nowej soli do wrocławia z nauczycielem historii XD opowiadał mi i mojej kumpeli o zabytkach,królach i różnych innych rzeczach ... pełno dat :D niczego już nie pamiętam, było dość późno i zasypiałam XD
W tirze jak to jest z dziwkami w Rosjii
Historia rodziny rozbiteej po swiecie
Małzaenstwo mowilo ze przyjechalo do gizycka aby sprawdzic miejsce wakacji ich dzieci
bylo ich jeszcze
a ja nie zapomne pana gansgstera z wypasionym merolem ktory sie żalił, jak to mu zabrakło papieru toaletowego i musiał skorzystac ze skarpetek :] i ogólnie pomysł przypadł mu do gustu dlatego wracając z wakacji nie miał juz zadnej czystej pary LOL:)
Dorohusk-Kijów. Kierowca TIRA. Polak. Najpierw rozmawialiśmy o wyższości Enrico Caruso nad współczesnymi tenorami (oczywiście słuchając Caruso), potem o niemieckim kinie z lat 20. XX wieku. Potem opowiadał o historii poradzieckich republik i językoznawczych eksperymentach Masłowskiej i Białoszewskiego. To był najbardziej intelektualny stop w życiu. Facet skończył ASP i historię na UW, a jeździ "bo lubi".
nawiedzone domy, UFO,
Panowie w tirach to rzeczywiscie skarbnica wiedzy rozne sposoby przemytu roznych rzeczy. O studentkach w burdelach tez bylo i ze to dobra robota jest i nawet numer telefonu dostalam. jeden pan opowiadal jak mu na droge wzbiegla gola babka on sie chcial yatrzymac a z lasu wyskoczylo kilku gosci z paam ale zdazyl uciec.
jedziemy ze starszym miłym ale mało rozmownym Panem ... nagle wyskakuje na droge pies po czym refleksja - " czasami psom i ludziom nudzi sie zycie i wychodza na ulice" bezcenne ;) heheh