Ślub i dodatki? Gdzie znajdę spersonalizowane elementy?
„Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny nerwowej da się porównać tylko z pobytem na wojnie.”
Henri Millon Montherlant (1896-1973)
Jedziemy autobusem 6 do końca (kierunek: Dolgi Most), po drugiej stronie ulicy mamy wjazd na autostradę (w obu kierunkach), jest gdzie stanąć. Często stoją tu miejscowi.
autor: koziol 21-09-2008 21:16 komentarze: 0
Jeżeli mamy ochotę na TIRa jadącego tranzytem, najlepsza opcja to podjechać miejskim autobusem nr 1 do przedostatniego przystanku (Koprska) i przejść się dalej kilkaset metrów prosto. Natrafimy na wiadukt nad autostradą, widzimy dwie stacje benzynowe po obu stronach. Wybieramy kierunek, skaczemy przez płot i jazda :).
Najlepiej być tam z samego rana (5-6), żeby złapać ciężarówki wyjeżdżające z noclegu.
autor: koziol 21-09-2008 21:19 komentarze: 0
To jakaś masakra łapać tam stopa do Salzburga, nie wiem co mnie podkusiło. Stałam pół dnia. Samochody zazwyczaj nie jadą tą drogą w tamtym kierunku, wokół miasta jest autostrada na której jest tylko jedna stacja benzynowa i w dodatku po przeciwnej stronie drogi do Salzburga.
Nie polecam łapać tam stopa w tym kierunku.
autor: iska 25-08-2009 23:00 komentarze: 0
Wsiadamy w centrum miasta w autobus nr 3 (kierunek Rudnik) i wysiadamy na ostatnim przystanku. Instynkt autostopowicza podpowiada, aby przejść na drugą stronę przystanku i ustawić się na przystanku (bez zatoczki, ale ulica jest dość szeroka, auta mają się gdzie zatrzymać). Dla tych co lubią zagadywać - kilkaset metrów wcześniej (w stronę miasta) znajduje się stacja benzynowa.
autor: ubek 18-10-2010 09:38 komentarze: 0