Ślub i dodatki? Gdzie znajdę spersonalizowane elementy?
„Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny nerwowej da się porównać tylko z pobytem na wojnie.”
Henri Millon Montherlant (1896-1973)
może kogoś zainteresuje taki oto sposób wydostania się ze Słowenii w stronę PL:
będąc w okolicach Planicy, Krajnskiej Gory itd. warto dostać się na drogę prowadzącą w stronę dawnego przejścia granicznego Ratece/SLO-Fusine Laghi/ITA (droga do KG ma numer 201, potem 202). Kontynuując jazdę tą drogą łapiemy stopa do Tarvisio (po słoweńsku: Trbiż; włoski numer drogi: SS54). Dogodne warunki tylko w przypadku przystanków autobusowych bądź na granicy.
W Tarvisio dojeżdżamy do zjazdu na autostradę Alpy-Adriatyk A23 (9km od słoweńskiej granicy). Zjazd nazywa się Tarvisio Nord i jest na tyle szeroki, że auta spokojnie mogą się zatrzymać. Jedynym problemem jest, że zjazd tworzy trójkąt i inny jest zjazd dla jadących od Słowenii, a inny dla jadących z wnętrza Włoch. Trzeba zdecydować, na których postawić.
Naszym celem jest przejechanie pięciokilometrowego odcinka autostrady A23 w stronę pierwszego parkingu w Austrii (warto mieć tabliczki mówiące 5km, Austria, granica).
Stopa do samego Wiednia łatwo złapać na parkingu po austriackiej stronie, kierowcy często się tam zatrzymują np. po winietki. Najbliższa stacja benzynowa jest dopiero kilka kilometrów dalej.
autor: mazakie 24-07-2009 14:11 komentarze: 0